czwartek, 8 października 2015

Dzień 14- Piąta Aleja

W piątek, ostatni dzień przed sobotnim wylotem, postanowiłam posnuć się po słynnej 5. alei i jej okolicach. 


Na śniadanie padło na małą, ale uroczą kawiarenkę Ralpha Laurena w rogu ich flagowego sklepu




Katedra św. Patryka – katedra na Manhattanie w Nowym Jorku, siedziba arcybiskupa Nowego Jorku. Największa neogotycka świątynia katolicka w Ameryce Północnej. Położona jest przy Piątej Alei, pomiędzy Pięćdziesiątą i Pięćdziesiątą Pierwszą Ulicą w centrum Midtown, naprzeciw Centrum Rockefellera.




Katedra wygląda bardzo ciekawie wciśnięta pomiędzy nowoczesne budynki i najdroższe sklepy świata- ciekawe połączenie sacrum i profanum w sercu Manhattanu,

























Centrum Rockefellera to kompleks 19 budynków komercyjnych między 48. a 51. ulicą w Nowym Jorku. Zbudowany przez rodzinę Rockefellerów, jest zlokalizowany w centralnej części Manhattanu, zwanej Midtown i obejmuje teren między Piątą i Szóstą Aleją. Jest to największy tego typu kompleks budynków na świecie, pokrywa łączną powierzchnię 89.000 m². Rockefeller Center określony został mianem Narodowego Pomnika Historycznego w 1987 roku










Zimą zamiast tych parasoli i knajpek, jest słynne (drogie) lodowisko



Początek Diamentowej Ulicy z żydowskimi jubilerami jeden przy drugim














To w tym, swoim budynku Donadl Trump ogłosił swoją kandydaturę na prezydenta Stanów



Najbardziej znany jubiler na piątej alei!



Żółty diament Tiffanego, o nim tutaj (po angielsku), noszony był tylko kilka razy, w tym przez Audrey Hepburn na premierę słynnego "Śniadania u Tiffanyego":







Nie ma chyba osoby w Polsce, która nie zna tego hotelu- The Plaza Hotel, a wszystko dzięki filmowi "Kevin sam w Nowym Jorku".


Do głównego holu nie można wejść nie będąc gościem hotelowym, a wejścia pilnuje dwóch oddźwiernych. 


Mimo, że hotelu zwiedzać też nie można, opcją jest spędzenie popołudnia na słynnej "afternoon tea", czyli małym posiłku uzupełnionym dzbankiem herbaty i/lub szampana.







Domowej roboty dżem, konfitura cytrynowa (nazywana lemon curd) i gęsta śmietana/prawie masło


Tak wygląda podane jedzonko- na samym dole, ciepłe, wypiekane na miejscu słodkie bułki (scones), na środkowej półeczce mini kanapusie, a na górze desery. Wszystko mini i przepyszne, myślałam, że będę głodna widząc wszystko w wersji mini, ale nie mogłam wcisnąć wszystkiego!



Herbata podawana z informacją co się zamówiło...


...cytrynowe ciasteczko, którego nazwy zapomniałam



Cheers!




Oczywiście hotel ma sygnowaną porcelanę


Widok na hotel od frontu, od Central Parku








Flagowy sklep Apple: zjeżdża się oszkloną windą do podziemi a tam wielgachna powierzchnia z iPhonami, Macami i innymi cudami



Synagoga Emanu-El. Kongregacja Emanu-El powstała w 1845 roku, by później poszerzyć się w synagogę, po połączeniu ze świątynią Beth-El, do dziś będącą bazą świątyni Emanu-El.




1 komentarz: