Central Park z lotu ptaka..
..i na mapie. Tu widać jak park jest duży w stosunku do samego Manhattanu
Central Park jest jednym z bardziej znanych oraz na pewno najczęściej odwiedzanym miejskim parkiem świata. Prostokąt o bokach 4000 × 800 metrów zajmuje powierzchnię 3,41 km2. Granicami Parku są ulice o nazwach: Central Park North, Central Park West, Central Park South i Fifth Avenue. Liczący obecnie ponad 150 lat zabytek Nowego Jorku jest jednym z pierwszych publicznych parków świata.
Dakota Building przy 72 St. i Central Park West to ekskluzywny adres na Manhattanie, marzenie wielu Amerykanów, miejsce zamieszkania elity artystycznej Nowego Jorku i świata. Ta część miasta – Upper West Side – przez długi czas była dzielnicą artystów, stąd nazwy ulic: Isaac Bashevis Singer Street czy Edgar Allan Poe Boulevard. Dakota większości z nas kojarzy się z jedną z najwspanialszych postaci świata muzycznego – Johnem Lennonem. On i jego ekscentryczna żona, Japonka Yoko Ono należeli do grona wielu ludzi sztuki, którzy wybrali sobie ten piękny budynek na swój dom. Wśród innych znanych ludzi mieszkających pod tym adresem można wymienić artystów tej klasy, co: aktorzy Boris Karloff i Zachary Scott, kompozytor i dyrygent Leonard Bernstein, piosenkarka Roberta Flack, krytyk filmowy i prezenter Rex Reed czy aktorki Judy Holliday i Lauren Baccal. To tutaj Roman Polański nakręcił słynny horror "Dziecko Rosemary", a wiele ujęć z filmu pozwala nam podziwiać ten niedostępny dla publiczności budynek. (Dla zainteresowanych-klik )
Słynny Dakota Building, niestety przez 2 lata ma remontowany dach, więc nici z podziwiania pięknej architektury. Yoko Ono nadal tam mieszka
Dakota Building przy 72 St. i Central Park West to ekskluzywny adres na Manhattanie, marzenie wielu Amerykanów, miejsce zamieszkania elity artystycznej Nowego Jorku i świata. Ta część miasta – Upper West Side – przez długi czas była dzielnicą artystów, stąd nazwy ulic: Isaac Bashevis Singer Street czy Edgar Allan Poe Boulevard. Dakota większości z nas kojarzy się z jedną z najwspanialszych postaci świata muzycznego – Johnem Lennonem. On i jego ekscentryczna żona, Japonka Yoko Ono należeli do grona wielu ludzi sztuki, którzy wybrali sobie ten piękny budynek na swój dom. Wśród innych znanych ludzi mieszkających pod tym adresem można wymienić artystów tej klasy, co: aktorzy Boris Karloff i Zachary Scott, kompozytor i dyrygent Leonard Bernstein, piosenkarka Roberta Flack, krytyk filmowy i prezenter Rex Reed czy aktorki Judy Holliday i Lauren Baccal.
Tutaj też wydarzyła się tragedia – 8 grudnia 1980 r. powracający ze studia nagrań Lennon zginął przed główną bramą apartamentowca, zastrzelony przez Marka Chapmana, któremu kilka godzin wcześniej złożył podpis na wydanym wówczas albumie “Double Fantasy”. Do budynku nie można wejść, chyba, że jest się mieszkańcem. Przed wejściem stoi odźwierny, który wpuszcza i wypuszcza ludzi.
Najsłynniejsza część parku- Sheep Meadow, czyli wielka połać zieleni
Latem, w tle widać wesołe miasteczko. Zimą, na lodowisku (Wollman Rink) można wypożyczyć łyżwy oraz wykupić lekcje jazdy na lodzie.
Naturalną bazą dla powstania Parku jest interesująca konfiguracja terenu charakterystyczna dla całej wyspy Manhattan. Granitowa skała o niezwykłej twardości – tak można krótko scharakteryzować teren, na którym powstał Central Park. Central Park wygląda niezwykle naturalnie i trudno wprost uwierzyć, że został on w całości zaprojektowany przez człowieka, a właściwie zespół projektantów – wizjonerów, twórców amerykańskiej szkoły architektury krajobrazu, wśród których najbardziej znanym był Frederick Law Olmsted.
Central Park jest miejscem prawdziwie demokratycznym. Niezależnie od wysokich cen mieszkań położonych najbliżej Central Parku, w Parku wszyscy mają równe prawa. Przybysze z innych dzielnic biorą udział w imprezach organizowanych przez Park na równi z mieszkańcami z sąsiadujących z Parkiem domów. Podobnie jak sto lat temu, tak i dziś dla nowojorczyków Central Park jest ich prywatnym podwórkiem, szczególnie ulubionym miejscem spotkań mieszkańców miasta. Matki przyprowadzają tutaj dzieci na liczne place zabaw. Starsi i młodzież jeżdżą na rowerach, wrotkach, konno. W nie- dzielę można spotkać turystów z całego świata (szczególnie licznie w pobliżu Metropolitan Museum), a także przybyszów z innych miast Ameryki czy dzielnic Nowego Jorku.
Słynne dedykowane ławki
W pobliżu Boathouse można wypożyczyć łódkę wio- słową, a także pobawić się zdalnie sterowanymi modelami puszczanymi na Conservatory Water. Tam też znajduje się wypożyczalnia rowerów.
Słynny "The Mall"
Do zwiedzenia CP wypożyczyłam rower, zresztą każdy przewodnik tak sugeruję. Pieszo jest za dużo chodzenia, autem nie wszędzie się dojedzie, a wygodne rowery w cenie 15$ za godzinę (...) są bardzo przyjemne.
Po drugiej stronie Parku (patrząc od Strawberry Fierlds), przy Piątej Alei mieszkała Jacqueline Kennedy-Onassis. Ją również widywano w Central Parku. Po śmierci Jacqueline jej imieniem nazwano zbiornik wodny Reservoir, znajdujący się w okolicy 90 ulicy. Jeden z placów zabaw nosi imię Diany Ross, Diana była bowiem jego fundatorką.
Pierwszy pomysł ustawienia tego pomnika sięga roku 1910 i miał zostać wystawiony przez Polonię amerykańską na 500-lecie bitwy Grunwaldzkiej. Niestety plany te zostały zniweczone w wyniku wybuchu I wojny światowej. Podczas wojny uległ także zniszczeniu pierwszy gipsowy model zaprojektowany przez Ostrowskiego. Pomysł został ponownie podjęty w 1937 roku z zamiarem zrealizowania go specjalnie dla ozdoby polskiego pawilonu na Światową Wystawę w Nowym Jorku w 1939 roku. Na skutek wybuchu II wojny światowej pomnik nie powrócił do Polski i w lipcu 1945 roku został podarowany miastu Nowy Jork przez Komitet Pomnika Króla Jagiełły (King Jagiello Monument Committee) i ustawiony w Central Parku przy współudziale m.in. ostatniego konsula II Rzeczypospolitej w Nowym Jorku, Kazimierza Krasickiego.
Jest tam po prostu przepięknie!
Pałac Belvedere
Moja bryka
Policjanci na koniach, od razu przypomina mi się kadr (1:45) i piosenka z mojego ulubionego musicalu "Hair", gdzie praktycznie 80% fabuły była kręcona właśnie tam, "Aquarius"-klik plus dokładne lokalizacje scen z filmu: (po ang)- klik
Zjechanie parku zajęło mi około półtorej godziny, choć nie powiem, że chciałam przepłacać za rower i chciałam się zmieścić w określonym czasie. Żeby zobaczyć wszystkie rzeźby i atrakcje parku, należałoby na to poświęcić cały dzień. Wjeżdżając do środka, człowiek zapomina, że jest w sercu Nowego Jorku- drzewa skutecznie przesłaniają wieżowce. Fajna atmosfera panuje tam, wszyscy biegają, to chyba miejsce, gdzie widziałam najwięcej ludzi uprawiających sport, zwłaszcza jogging i jazdę na rowerze. Ponoć nocami bywa niebezpiecznie, mimo, że pośrodku jest posterunek policji. Zresztą w którym parku jest super bezpiecznie w środku nocy, pośród nocujących tam bezdomnych.. Nie mogę się już doczekać jazdy na łyżwach w listopadzie tam i picia gorącej czekolady! Wtedy już zupełnie będzie klimat "Kevina samego w Nowym Jorku".
(zdjęcie zrobił Julio Vilar, http://www.jvilarphotography.com)